Koronawirus bezlitośnie przeorganizował naszą codzienność. Również w relacjach dziecko i rodzic. Dla wielu z Was zostały zaburzone m.in. ustalone wcześniej sądowo kontakty dzieci z rodzicem żyjącym w odosobnieniu (np. po rozwodzie rodziców). Pytacie coraz częściej: jak realizować kontakty dziecko-rodzic w czasie epidemii koronawirusa? Oraz: czy w ogóle je realizować?
Odpowiedź jest prosta: realizować tak jak dotychczas czyli zgodnie z ugodą zawartą przed sądem lub w sposób ustalony orzeczeniem sądowym. Taka jest zasada. I takie postępowanie rekomenduje również Ministerstwo Sprawiedliwości.
Realizacja kontaktów z dzieckiem jako niezbędna potrzeba związana z bieżącymi sprawami życia codziennego?
Mimo, że rekomendacje Ministerstwa Sprawiedliwości nie stanowią prawa ani nie mogą stanowić wiążącej interpretacji prawa, to w dobie błyskawicznie zmieniających się przepisów – na potrzeby ich interpretacji – rekomendacje traktować można pomocniczo. Odnosząc to do treści rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, można założyć, że realizacja kontaktów rodzica z dzieckiem to przykład zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego.
Co to znaczy? Nie wchodząc w szczegółowe dywagacje prawne dotyczące istnienia podstawy prawnej do wydania w/w rozporządzenia (zostawmy to na później!), przyjąć możemy że realizacja kontaktów rodzica z dzieckiem mieści się w kategorii tych celów, dla jakich wolno nam się przemieszczać po terytorium kraju. Całego kraju!
Co jeśli kontakty z dzieckiem nie są realizowane w okresie epidemii koronawirusa?
Zanim padnie odpowiedź na to pytanie, najpierw zastanowić się należy nad tym dlaczego nie są realizowane.
Jeśli nie są realizowane bo tak ustalili zgodnie rodzice (np. w sytuacji kiedy rodzic uprawniony do kontaktów przybywa na kwarantannie), to oczywiście nie muszą być one realizowane.
Pamiętajmy, że w zakresie realizacji kontaktów rodzica z dzieckiem, możliwe są dowolne odstępstwa od ugody lub orzeczenia sądowego. Jeżeli dziecko przebywa stale u jednego z rodziców, sposób utrzymywania kontaktów z dzieckiem przez drugiego z nich rodzice określają wspólnie, kierując się dobrem dziecka i biorąc pod uwagę jego rozsądne życzenia.
W praktyce oznacza to, że możliwe są odstępstwa od orzeczenia sądowego dotyczącego kontaktów rodzica i dziecka, pod warunkiem że oboje wyrażają na nie zgodę.
Jeśli jednak rodzice pozostają w konflikcie co do realizacji kontaktów z dzieckiem, to mają obowiązek stosować się do wydanego w tym zakresie orzeczenia sądowego lub zawartej przed sądem ugody.
Co zrobić jeśli kontakty ustalone sądowo nie są realizowane?
Jeśli między rodzicami brak jest porozumienia co do realizacji kontaktów rodzica i dziecka to z pomocą przychodzi kodeks postępowania cywilnego.
W sytuacji, w której jeden z rodziców, nie wykonuje albo niewłaściwie wykonuje obowiązki wynikające z orzeczenia albo z ugody zawartej przed sądem w przedmiocie kontaktów z dzieckiem, sąd zagrozi mu nakazaniem zapłaty na rzecz drugiego rodzica oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie obowiązku.
Dotyczy to zarówno tego rodzica, u którego dziecko zamieszkuje jak i tego, który jest uprawniony do realizacji kontaktów. Czyli tego, który odmawia drugiemu rodzicowi kontaktów z dzieckiem jak i tego, który przestał je realizować z własnej woli.
Jeżeli rodzic, któremu sąd zagroził wcześniej nakazaniem zapłaty sumy pieniężnej, nie wypełnia nadal swego obowiązku w zakresie kontaktu z dzieckiem, sąd nakaże mu zapłatę.
Czyli za każdą odmowę wydania dziecka lub za każde zaniechanie w zakresie realizacji kontaktu rodzica z dzieckiem, spodziewać się można „grzywny”.
Co jeśli realizacja kontaktów zagraża dziecku?
Po pierwsze rodzice powinni dążyć do porozumienia. Jeśli jest w tym zakresie konflikt sprawę możemy skierować na drogę sądową. Jeżeli wymaga tego dobro dziecka, sąd opiekuńczy ograniczy utrzymywanie kontaktów rodziców z dzieckiem.
Pingback: Ustawa "covidowa" czyli tarcza antykryzysowa okiem adwokata - Karolina Szarama Kancelaria Adwokacka